Discussion:
brawa w kinie - normalne?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Forest+
2004-01-08 13:44:16 UTC
Permalink
Zeby nic nie sugerowac - nie napisze na jakim filmie bylem w kinie. bylo to
w cinema city w wawie. na koniec seansu kilkadziesiat osob wstalo i bilo
brawa do ekranu. nie wiem czy tak spodobal im sie film czy tez cieszyli sie
ze to juz koniec. nie czesto bywam w kinie, srednio raz w miesiacu i
zastanawia mnie czy to normalne bic brawo do ekranu? zaznaczam ze nie byla
to uroczysta premiera i nie jest mi nic wiadomo zeby na sali byl rezyser czy
tez ktos inny jakos zwiazany z tym filmem. tak wiec bardzo mnie to
zastanowilo a nawet i rozbawilo.
Bartek Duda
2004-01-08 13:51:27 UTC
Permalink
U?ytkownik "Forest+" <***@o2.pl> napisa? w wiadomo?ci news:btjms1$ok$***@atlantis.news.tpi.pl...
[...]
Post by Forest+
zastanawia mnie czy to normalne bic brawo do ekranu?
[...]

Wydaje mi się, że można. Dziwne to, ale nie chore. Aczkolwiek uzasadnione
bardziej w przypadku obecności twórców...
B-k
gr
2004-01-08 13:55:49 UTC
Permalink
Post by Forest+
Zeby nic nie sugerowac - nie napisze na jakim filmie bylem w kinie. bylo to
w cinema city w wawie. na koniec seansu kilkadziesiat osob wstalo i bilo
brawa do ekranu. nie wiem czy tak spodobal im sie film czy tez cieszyli sie
ze to juz koniec.
stawiam ze bylo to po Wladcy Pierscieni 3
w tym kinie jest to bardzo dziwne, ogolnie w Warszawie nie spotkalem sie w
normalnej dystrybucji z takim zachowaniu (a ze zaliczylam okolo 50-100
seansow rocznie to mam niezla probke losowa)
bardzo popularne sa brawa w trakcie festiwali np. w trakcie Warszawskiej
Festiwalu Filmowego bardzo czeste
zapewne tez brawa sa na jakis nadzwyczajnych pokazach albo pokazach dla
szkol (ztcp to w mojej mlodosci brawa byly na Stowarzyszeniu Umarlych
Poetow - jak ktos kogos strzelil w pysk ;-) )

gr
grzessiek
2004-01-08 16:08:14 UTC
Permalink
Post by gr
stawiam ze bylo to po Wladcy Pierscieni 3
w tym kinie jest to bardzo dziwne, ogolnie w Warszawie nie spotkalem sie w
normalnej dystrybucji z takim zachowaniu (a ze zaliczylam okolo 50-100
seansow rocznie to mam niezla probke losowa)
pewnie masz racje. w sobote w stolecznej 'bajce' po projekcji "powrotu
krola" kilka osob zaczalo bic brawo. nikt jednak nie przylaczyl sie i aplauz
szybko ucichl.

grzessiek
--
www.travelguide.pl - Twoj przewodnik w podrozy!
mr2z
2004-01-08 14:05:54 UTC
Permalink
Post by Forest+
Zeby nic nie sugerowac - nie napisze na jakim filmie bylem w kinie. bylo to
w cinema city w wawie. na koniec seansu kilkadziesiat osob wstalo i bilo
brawa do ekranu. nie wiem czy tak spodobal im sie film czy tez cieszyli sie
ze to juz koniec. nie czesto bywam w kinie, srednio raz w miesiacu i
zastanawia mnie czy to normalne bic brawo do ekranu? zaznaczam ze nie byla
to uroczysta premiera i nie jest mi nic wiadomo zeby na sali byl rezyser czy
tez ktos inny jakos zwiazany z tym filmem. tak wiec bardzo mnie to
zastanowilo a nawet i rozbawilo.
Kurcze ja sobie tak myślę, że to całkiem miłe i fajne i sympatyczne. W końcu
nad filmem pracowało mnóstwo ludzi przez jakiś-tam-czas i poświęciło mu
mnostwo uwagi. To chyba normalne, że - jesli ich dzieło podobało się
widzom - ich praca zostaje nagrodzona brawami. Co prawda zaocznie, ale liczy
się gest i pewna symbolika. Sam nie raz po obejrzeniu jakiegoś zacnego filmu
chciałem wstać i nagrodzić robotę całej ekipy brawami, ale niestety brawa
bije się w teatrze, operze, filharmonii, a w kinie nie ma takiego zwyczaju.
Czemu?

mr2z


p.s. Na wszystkich trzech premierowych seansach Star Wars SE widownia z
dzikim wrzaskiem biła brawa podczas eksplozji gwiazd smierci, lub pojawiania
się na ekranie co bardziej charakterystycznych bohaterów. Pamiętam, że to
było naprawdę zajebiście sympatyczne :)
Bartek Duda
2004-01-08 14:09:58 UTC
Permalink
Użytkownik "mr2z" <***@k11.pl> napisał w
wiadomości news:btjo7u$ibt$***@nemesis.news.tpi.pl...
[...]
Post by mr2z
brawa
bije się w teatrze, operze, filharmonii, a w kinie nie ma takiego zwyczaju.
Czemu?
[...]
Wydaje mi się że z "ekonomicznego" myślenia. W teatrze [itd.] jest obecny
odbiorca tych braw i jego reakcje. W kinie- nie [nie osobiście w każdym
razie], więc brawa wyrażają tylko zadowolenie widza, chyba że twórcy są
jakimś rodzajem telepatów.
B-k
mr2z
2004-01-08 14:47:11 UTC
Permalink
Post by mr2z
[...]
Post by mr2z
brawa
bije się w teatrze, operze, filharmonii, a w kinie nie ma takiego
zwyczaju.
Post by mr2z
Czemu?
[...]
Wydaje mi się że z "ekonomicznego" myślenia. W teatrze [itd.] jest obecny
odbiorca tych braw i jego reakcje. W kinie- nie [nie osobiście w każdym
razie], więc brawa wyrażają tylko zadowolenie widza, chyba że twórcy są
jakimś rodzajem telepatów.
B-k
Toć wlasnie dlatego pisalem o tej "symbolice" i o tym że liczy się gest.

mr2z
Rafal 'Raf256' Maj
2004-01-08 16:46:23 UTC
Permalink
Post by Bartek Duda
odbiorca tych braw i jego reakcje. W kinie- nie [nie osobiście w każdym
razie], więc brawa wyrażają tylko zadowolenie widza,
Tak - ale to taka niewerbalna komunikacja, cos jakby na grupie ktos napisal
- ale ten film suuuuuper, a 100 osob odpowiedzialo racja!
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"
Leszy
2004-01-09 12:01:07 UTC
Permalink
Post by Rafal 'Raf256' Maj
Post by Bartek Duda
odbiorca tych braw i jego reakcje. W kinie- nie [nie osobiście w każdym
razie], więc brawa wyrażajš tylko zadowolenie widza,
Tak - ale to taka niewerbalna komunikacja, cos jakby na grupie ktos napisal
- ale ten film suuuuuper, a 100 osob odpowiedzialo racja!
Właśnie. I samo w sobie jest przyjemne. Kiedy bijemy brawo w dużej grupie, bo
jesteśmy
zadowoleni, bo sie nam podobało, i dodatkowo wiemy że innym też sie podobało i
to nas cieszy
tymbardziej.
borry
2004-01-09 16:22:12 UTC
Permalink
Post by Leszy
jesteśmy
zadowoleni, bo sie nam podobało, i dodatkowo wiemy że innym też sie
podobało i to nas cieszy
tymbardziej.
To prawie jak z seksem ;)

Borry
W
2004-01-08 14:13:39 UTC
Permalink
Post by Forest+
w cinema city w wawie. na koniec seansu kilkadziesiat osob wstalo i bilo
brawa do ekranu.
może to był flash mob ?
Bartek Duda
2004-01-08 14:14:25 UTC
Permalink
U?ytkownik "W" <***@wytnijspam.myrealbox.com> napisa? w wiadomo?ci news:btjoll$d47$***@nemesis.news.tpi.pl...
[...]
Post by W
Post by Forest+
brawa do ekranu.
może to był flash mob ?
A, to niewykluczone. Zwłaszcza jeżeli to był film typu... ja wiem...
S.W.A.T...
B-k
Forest+
2004-01-08 14:31:01 UTC
Permalink
Post by Bartek Duda
[...]
Post by W
Post by Forest+
brawa do ekranu.
może to był flash mob ?
A, to niewykluczone. Zwłaszcza jeżeli to był film typu... ja wiem...
S.W.A.T...
B-k
jestes blisko - ale to moje subiektywne zdanie co do filmu :) ..... po
seansie powiedzialem kolezance "jak ląduje samolot to rozumiem, dlaczego
pasazerowie bija brawo - bo tam sa emocje" :) ...... ale tak
naprawde nie rozumiem tego bicia brawa ani jak sa emocje albo jak ich wogole
nie bylo. w domu przed telewizorem nie bije braw dlaczego mialbym to robic w
kinie.
Bartek Duda
2004-01-08 14:31:16 UTC
Permalink
U?ytkownik "Forest+" <***@o2.pl> napisa? w wiadomo?ci news:btjpmc$nsm$***@nemesis.news.tpi.pl...
[...]
Post by Forest+
w domu przed telewizorem nie bije braw dlaczego mialbym to robic w
kinie.
Nie wiem, może to kiedyś stanie się trendi :)
B-k
rena
2004-01-08 17:02:56 UTC
Permalink
Post by Forest+
naprawde nie rozumiem tego bicia brawa ani jak sa emocje albo jak ich wogole
nie bylo. w domu przed telewizorem nie bije braw dlaczego mialbym to robic w
kinie.
psychologia tlumu:)
Forest+
2004-01-08 14:18:19 UTC
Permalink
Post by W
Post by Forest+
w cinema city w wawie. na koniec seansu kilkadziesiat osob wstalo i bilo
brawa do ekranu.
może to był flash mob ?
:)))))) mozliwe, bo po kilku sekundach brawa ustaly i wszyscy sie rozeszli
:))
Arek
2004-01-08 14:32:37 UTC
Permalink
Forest+ rzecze:
[..]
Post by Forest+
zastanowilo a nawet i rozbawilo.
Ale wiocha!

pozdrawiam
Arek
--
http://www.hipnoza.info
mr2z
2004-01-08 14:45:24 UTC
Permalink
Post by Arek
[..]
Post by Forest+
zastanowilo a nawet i rozbawilo.
Ale wiocha!
?
ouforme
2004-01-08 19:06:25 UTC
Permalink
Post by Arek
[..]
Post by Forest+
zastanowilo a nawet i rozbawilo.
Ale wiocha!
?
chcialem napisac to samo

?
--
Bartek ; ouforme
Arek
2004-01-09 00:30:53 UTC
Permalink
?
Takie klaskanie to wiocha jeśli na sali nie ma *żadnego* (współ)twórcy
filmu.
Bo niby komu klaszczą? Sobie, że zdzierżyli film czy do jakiegoś bożka bałwana
np. ekranu?

Po prostu wiocha.

pozdrawiam
Arek
--
http://www.hipnoza.info
borry
2004-01-09 16:21:13 UTC
Permalink
Post by Arek
?
Takie klaskanie to wiocha jeśli na sali nie ma *żadnego* (współ)twórcy
filmu.
Bo niby komu klaszczą? Sobie, że zdzierżyli film czy do jakiegoś bożka
bałwana np. ekranu?
Po prostu wiocha.
pozdrawiam
Arek
Jest to dla mnie równoznaczne z biciem brawa do np. rzeźby lub obraz -
cokolwiek dziwne

Borry
robert slawinski
2004-01-09 16:51:59 UTC
Permalink
Post by borry
Jest to dla mnie równoznaczne z biciem brawa do np. rzeźby lub obraz -
cokolwiek dziwne
Borry
jest zwykle ludzkie uzewnetrznianie emocji. nic w tym dziwnego. jest
to oznaka szacunku dla tworcow, nawet tych, ktorzy sa zamieszczeni
malymi literkami na tych szybko przesuwajacych sie listach. jest to
zwykla komunikacja miedzy ludzmi zgromadzonymi w kinie, sposob
powiedzenia "mnie tez sie film podobal". kolesie wychowani na
"domowych kinach" i divx'ach nigdy tego nie skumaja. <rs>
--
"Voice or no voice the people can always be brought to the bidding of the leaders. That is easy. All you have to do is to tell them they are being attacked, and denounce the pacifists for lack of patriotism and exposing the country to danger. It works the same in any country."
Hermann Goering, at the Nuremberg Trials. April 18, 1946
borry
2004-01-09 17:03:09 UTC
Permalink
Post by robert slawinski
Post by borry
Jest to dla mnie równoznaczne z biciem brawa do np. rzeźby lub obraz -
cokolwiek dziwne
Borry
jest zwykle ludzkie uzewnetrznianie emocji. nic w tym dziwnego. jest
to oznaka szacunku dla tworcow, nawet tych, ktorzy sa zamieszczeni
malymi literkami na tych szybko przesuwajacych sie listach. jest to
zwykla komunikacja miedzy ludzmi zgromadzonymi w kinie, sposob
powiedzenia "mnie tez sie film podobal". kolesie wychowani na
"domowych kinach" i divx'ach nigdy tego nie skumaja. <rs>
Dlatego strasznie mi się podobają maratony nocne - tam zawsze ludzie
żywo reagują na to co się dzieje na ekranie,m aczkolwiek z klaskaniem
się jeszcze nie spotkałem.

A divxy do kina to mają się jak chińska zupka o smaku krewetek do
krewetek właściwych.

Borry
robert slawinski
2004-01-09 16:49:01 UTC
Permalink
Post by Arek
?
Takie klaskanie to wiocha jeśli na sali nie ma *żadnego* (współ)twórcy
filmu.
Bo niby komu klaszczą? Sobie, że zdzierżyli film czy do jakiegoś bożka bałwana
np. ekranu?
Po prostu wiocha.
pozdrawiam
Arek
i kto to mowi? sloma mu jeszcze z butow wystaje, a tu takie texty
pisze. <rs>
--
"Voice or no voice the people can always be brought to the bidding of the leaders. That is easy. All you have to do is to tell them they are being attacked, and denounce the pacifists for lack of patriotism and exposing the country to danger. It works the same in any country."
Hermann Goering, at the Nuremberg Trials. April 18, 1946
sergil
2004-01-09 21:36:35 UTC
Permalink
Post by Arek
?
Takie klaskanie to wiocha jeśli na sali nie ma *żadnego* (współ)twórcy
filmu.
Bo niby komu klaszczą? Sobie, że zdzierżyli film czy do jakiegoś bożka bałwana
np. ekranu?
Po prostu wiocha.
Nie zawsze bycie sztywniakiem poplaca, od czasu do czasu danie wyraz swoim
emocjom (nawet jesli sa to brawa) jest wskazane

sergil


______________________________
recently seen:

Young Adam (7/10)
The Lord of the Rings: The Return of the King (8/10)
Dolls (8/10)
Arek
2004-01-09 21:38:47 UTC
Permalink
Post by sergil
Nie zawsze bycie sztywniakiem poplaca, od czasu do czasu danie wyraz swoim
emocjom (nawet jesli sa to brawa) jest wskazane
No to wiesz, można się popłakać, pośmiać, poprzytulać uroczą istotkę,
ale żeby klaskać w próżnię, do ekranu!? Toż to żenada!

pozdrawiam
Arek
--
http://www.hipnoza.info
Wojtas
2004-01-10 00:24:18 UTC
Permalink
Post by Arek
No to wiesz, można się popłakać, pośmiać, poprzytulać uroczą istotkę,
ale żeby klaskać w próżnię, do ekranu!? Toż to żenada!
Najlepiej chlapinij minetę uroczej istotce w kinie.
Groza, że takie buce mają prawo wejść do każdego kina.
--
wojtas(at)rubikon.pl
Arek
2004-01-10 00:26:26 UTC
Permalink
Post by Wojtas
Najlepiej chlapinij minetę uroczej istotce w kinie.
Groza, że takie buce mają prawo wejść do każdego kina.
Lecz swoje frustracje poza grupą, dobra?

zdegustowany
Arek
--
http://www.elita.pl/arek
Rafal 'Raf256' Maj
2004-01-10 00:39:25 UTC
Permalink
Post by Arek
Post by Wojtas
Najlepiej chlapinij minetę uroczej istotce w kinie.
Groza, że takie buce mają prawo wejść do każdego kina.
Lecz swoje frustracje poza grupą, dobra?
zdegustowany
Arek
Slusznie, slusznie - na przyklad przegladajac www w sygnaturce ;)
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
GG-1175498 ____| ]____, Czy buzdygan ZAPIER***LI
Rafal 'Raf256' Maj X-( * ) i Ciebie za pisanie na news?
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------" http://www.raf256.com/arnold/
Forest+
2004-01-08 14:57:42 UTC
Permalink
Post by Arek
Ale wiocha!
nie, to bylo w stolicy.
IceManEk
2004-01-08 16:24:59 UTC
Permalink
Post by Forest+
Post by Arek
Ale wiocha!
nie, to bylo w stolicy.
A to nie to samo?:)))))

I.
Forest+
2004-01-08 16:40:11 UTC
Permalink
Post by IceManEk
Post by Forest+
Post by Arek
Ale wiocha!
nie, to bylo w stolicy.
A to nie to samo?:)))))
staram sie raczej unikac generalizowania :)
Bartek Duda
2004-01-09 16:24:15 UTC
Permalink
Post by Arek
[..]
Post by Forest+
zastanowilo a nawet i rozbawilo.
Ale wiocha!
E tam, wiocha to byl facet siedzacy wsród tlumu na Toolu i wcinajacy
jakgdyby nigdy nic kielbase czosnkowa. OCDC nadawal krótkie relacje przez
komórke :]
B-k
robert slawinski
2004-01-09 16:53:25 UTC
Permalink
On Fri, 9 Jan 2004 17:24:15 +0100, "Bartek Duda"
Post by Bartek Duda
Post by Arek
[..]
Post by Forest+
zastanowilo a nawet i rozbawilo.
Ale wiocha!
E tam, wiocha to byl facet siedzacy wsród tlumu na Toolu i wcinajacy
jakgdyby nigdy nic kielbase czosnkowa. OCDC nadawal krótkie relacje przez
komórke :]
B-k
albo robienie burd w hallu kina, bo nie chcieli goscia z przyniesiona
z zewnatrz kawa. ale to byl buzdygan, to pewnie sie nie liczy. <rs>
--
"Voice or no voice the people can always be brought to the bidding of the leaders. That is easy. All you have to do is to tell them they are being attacked, and denounce the pacifists for lack of patriotism and exposing the country to danger. It works the same in any country."
Hermann Goering, at the Nuremberg Trials. April 18, 1946
Wojtas
2004-01-09 17:51:09 UTC
Permalink
Post by robert slawinski
albo robienie burd w hallu kina, bo nie chcieli goscia z przyniesiona
z zewnatrz kawa. ale to byl buzdygan, to pewnie sie nie liczy. <rs>
hehe
--
Pozdr.
wojtas(at)rubikon.pl
sergil
2004-01-08 18:42:17 UTC
Permalink
Post by Forest+
Zeby nic nie sugerowac - nie napisze na jakim filmie bylem w kinie. bylo to
w cinema city w wawie. na koniec seansu kilkadziesiat osob wstalo i bilo
brawa do ekranu. nie wiem czy tak spodobal im sie film czy tez cieszyli sie
ze to juz koniec. nie czesto bywam w kinie, srednio raz w miesiacu i
zastanawia mnie czy to normalne bic brawo do ekranu? zaznaczam ze nie byla
to uroczysta premiera i nie jest mi nic wiadomo zeby na sali byl rezyser czy
tez ktos inny jakos zwiazany z tym filmem. tak wiec bardzo mnie to
zastanowilo a nawet i rozbawilo.
Widok to zadki, ale zadarzalo mi sie juz byc na seansach (ani premierowych
anie festiwalowych), gdzie ludzie po filmie bili brawa (choc nie
wstawali)... czasem fajna jest taka zewnetrzna ekspresja entuzjazmu do
filmu.

sergil


______________________________
recently seen:

The Lord of the Rings: The Return of the King (8/10)
Dolls (8/10)
Under the Tuscan Sun (5/10)
M. T.
2004-01-08 21:20:43 UTC
Permalink
Witam,
Domyslam sie ze chodzi faktycznie o 'Powrot Krola'. Bedac w ostatnia
niedziele na seansie w cinemacity w Krakowie na zakonczenie filmu mialem
nieodparta ochote na wlasnie taki 'gest'. Gest ktory mialby uzewnetrznic to
ze film mi sie podobal. Czuje ze wystarczylaby jedna osoba ktora
'zainicjowala' by taki spontaniczny odruch a cala sala bila by brawo. Wydaje
mi sie ze nie ma nic zlego w tym ze ktos chce sie podzielic swoimi
odczuciami z innymi.
Moze film troszke z innej polki ;) ale po scenie gdy Brosnan jako Bond
dogania w powietrzu samolot w 'GoldenEye' dostal od calej sali w Kijowie
gromkie owacje :)

pozdrawiam
--
Marcin
W adresie email XX=3razy18
Nindalf
2004-01-09 00:11:11 UTC
Permalink
Post by M. T.
Moze film troszke z innej polki ;) ale po scenie gdy Brosnan jako Bond
dogania w powietrzu samolot w 'GoldenEye' dostal od calej sali w Kijowie
gromkie owacje :)
A ja pamietam ze Neo dostał owacje gdy zabrał Klucznika i Morfeusza z dachu
ciężarówki, oczywiscie bylo to jeszcze okraszone kupą smiechu ;-)
Bastard_Bloodwritten
2004-01-09 09:46:28 UTC
Permalink
Post by M. T.
Witam,
Domyslam sie ze chodzi faktycznie o 'Powrot Krola'. Bedac w ostatnia
niedziele na seansie w cinemacity w Krakowie na zakonczenie filmu mialem
nieodparta ochote na wlasnie taki 'gest'. Gest ktory mialby uzewnetrznic to
ze film mi sie podobal. Czuje ze wystarczylaby jedna osoba ktora
'zainicjowala' by taki spontaniczny odruch a cala sala bila by brawo. Wydaje
mi sie ze nie ma nic zlego w tym ze ktos chce sie podzielic swoimi
odczuciami z innymi.
jak bylem w Multikinie w Warszawie, tez rozlegly sie brawa po
zakonczeniu Powrotu Krola. Jeszcze jedna rzecz: zwykle ludzie wstaja
juz na koncowce filmu i wychodza. tutaj wszyscy siedzieli jak
zaczarowani, tak jakby nie chcieli, zeby film sie skonczyl. a potem
wychodzili pomalu i cicho.

Bastard
pm
2004-01-09 22:05:08 UTC
Permalink
Post by M. T.
Witam,
Domyslam sie ze chodzi faktycznie o 'Powrot Krola'. Bedac w ostatnia
niedziele na seansie w cinemacity w Krakowie na zakonczenie filmu mialem
nieodparta ochote na wlasnie taki 'gest'. Gest ktory mialby uzewnetrznic to
ze film mi sie podobal. Czuje ze wystarczylaby jedna osoba ktora
'zainicjowala' by taki spontaniczny odruch a cala sala bila by brawo. Wydaje
mi sie ze nie ma nic zlego w tym ze ktos chce sie podzielic swoimi
odczuciami z innymi.
Moze film troszke z innej polki ;) ale po scenie gdy Brosnan jako Bond
dogania w powietrzu samolot w 'GoldenEye' dostal od calej sali w Kijowie
gromkie owacje :)
pozdrawiam
mialem podobnie jak Ty na to ochote(choc mimo wszystko nie wszystko
mnie w tym filmie zachwycilo)... tylko nie bylo komu zaczac ;)
Po prostu przez moment mialem takie poczucie ze w tym momencie powinny
pasc zasluzone brawa...
Forest+
2004-01-10 14:35:30 UTC
Permalink
Czuje ze wystarczylaby jedna osoba ktora
'zainicjowala' by taki spontaniczny odruch a cala sala >bila by brawo.
nie przesadzaj :)

Loading...