On Sun, 19 Sep 2010 21:05:18 +0000 (UTC), Tomek Kańka
Post by Tomek KaÅka[...] ja piernicze, alez galopujaca hipokryzja.
Ale co to ma wspólnego z hipokyzją? Hipokryzją to byłoby wtedy, gdybym
sam sie naśmiewał z takich żartów, a Tobie zwracał uwagę. Dodatkowo, ja
czasami czytam tylko tytuły i naprawdę pomyśałem, że on nie żyje.
hipokryzja, bo ogladasz (moze nie ty, ale zakladam, skoro zajrzales w
watek) takie filmy, ktore wiadomo jakie sa i smierc bohatera granego
przez seagala jest w nie wpisana.
dwa: niby kogo mialbym przepraszac? jesli juz to samego seagala, co
oczywiscie bylo kolejnym dowicipem. za co? ze sobie zazartowalem na
grupie, i paru dalo sie nabrac? zycze troche wiecej dystansu do
siebie. ludzie maja rozne poczucie humoru. niektoryz robia komedie o
obozach koncentracycjnych i transporcie wiezniow.
to ze ludzie czytaja tylko tytuly, to niestety zmora naszych czasow,
bo wlasnie intrygujace tytuly, niosa czesto zupelne iinne tresci niz
artykul, ktory promuja. to ze czasami czytasz tylko tytuly, to jest
twoj prywatny problem. za kazdym takim razem piszesz do gazety i
domagasz sie przeprosin?
zeby zakonczyc, to zrobilem to dlatego, ze faktycznie, ze postac grana
przez SS zostala zabita uwazam jest to ewenement w filmografi tego
aktora. poprzedni raz, jak to podaje Rais, postac nie zostala zabita,
ale raczej byl to wypadek przy pracy. a przynajmnie puszczenie takei
watku mi sie przydalo, bo zeby zweryfikowac to co Rais mowil,
obejrzalem obydwa filmy z 1996, ktorych nie ogladalem.
Post by Tomek KaÅkaDobra, z mojej strony EOT.
i slusznie. <rs>